Pijani, bez prawa jazdy, cudzym samochodem spowodowali kolizję
Wczoraj po południu puławski dyżurny otrzymał zgłoszenie, że przez miejscowość Zarzecze w gminie Puławy porusza się Peugeot koloru srebrnego, którego kierowca może być nietrzeźwy. W trakcie interwencji, policjanci otrzymali od dyżurnego kolejną informację, że kierujący Peugeotem wjechał w ogrodzenie posesji. Na miejscu funkcjonariusze zastali pojazd ze zgłoszenia zablokowany o słupek ogrodzeniowy posesji oraz dwie osoby, 40-letnią kobietę i 39-letniego mężczyznę. Oboje byli silnie pijani, z trudem trzymali się na nogach, mieli duże trudności z wysławianiem się.
Badania na trzeźwość wykazały, że kobieta miała 3 promile alkoholu w organizmie, a mężczyzna ponad 3 promile. 40-latka ma zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, natomiast jej 39-letni znajomy również nie posiada prawa jazdy, które stracił kilka lat temu za jazdę w stanie nietrzeźwości. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Na miejscu zdarzenia, z udziałem technika kryminalistyki zostały wykonane oględziny. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że samochód, którym pijana para wyruszyła w podróż należy do mieszkanki gminy Puławy. Okazało się, że pod nieobecność właścicielki, kobieta z mężczyzną weszli na podwórko i korzystając z tego, że samochód nie był zamknięty, a kluczyki były w stacyjce, wzięli pojazd i wyruszyli nim w drogę.
Z relacji kolejnych świadków zdarzenia wynika, że samochodem kierował mężczyzna, który nie dość że był nietrzeźwy to jeszcze w trakcie jazdy pił z butelki alkohol.
Gdy oboje zatrzymani wytrzeźwieją, zostaną przesłuchani. Mężczyźnie, który zabrał samochód i kierował nim w stanie nietrzeźwości, będąc uprzednio karanym za to samo przestępstwo oraz doprowadził do jego uszkodzenia, grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
komisarz Ewa Rejn-Kozak