Niewybuchy znalezione w Wojszynie, Zarzeczu i Pachnowoli
Wczoraj w Wojszynie, mężczyzna pracujący na polu ujawnił przedmiot, który mógł być niebezpieczny. Na miejsce interwencji przyjechał policyjny pirotechnik, który potwierdził, że znalezisko to pochodzący z okresu II Wojny Światowej granat moździerzowy. Kilkadziesiąt minut później, w miejscowości Zarzecze, spacerująca w lesie kobieta, ujawniła kolejny podejrzany przedmiot. Tym razem okazało się, że to cześć granatu moździerzowego pochodzącego również z okresu II Wojny Światowej.
Z kolei dziś rano puławski dyżurny otrzymał zgłoszenie z Pachnowoli, gdzie w trakcie prac polowych mężczyzna znalazł niewybuch. Skierowany na miejsce policyjny pirotechnik potwierdził, że to także granat moździerzowy z okresu II Wojny Światowej.
W każdym z opisanych przypadków miejsca znalezienia niewybuchów zabezpieczali policjanci. Następnie zostały one w sposób bezpieczny podjęte przez saperów z JW w Dęblinie. Słowa pochwały należą się osobom, które nie zlekceważyły zagrożenia i powiadomiły służby o znaleziskach.
Apelujemy aby w przypadku odnalezienia niewybuchów lub przedmiotów, które wzbudzają jakiekolwiek wątpliwości nie przenosić ich, nie dotykać, ani nie rozbrajać. Jak najszybciej należy skontaktować się z nr alarmowym 112 i powiadomić służby, które zabezpieczą teren i powiadomią saperów.
aspirant sztabowy Michał Bielecki