Jeden ukradł piłę, a drugi ją kupił - obaj usłyszeli zarzuty
Informacja o kradzieży piły spalinowej wpłynęła do puławskij komendy kilka dni temu. Właściciel piły zauważył brak sprzętu w sobotę. Od razu zgłosił się na komendę i opisał dokładnie skąd i jakiego rodzaju piła została mu skradziona. Jej wartość określił na 600 złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni, którzy ustalili, że za kradzieżą piły może stać młodszy brat zgłaszającego. Mężczyzna został zatrzymany. Początkowo nie przyznawał się do kradzieży, wskazywał fałszywe tropy, a przeszukanie zajmowanych przez niego pomieszczeń nie przyniosło rezultatów.
Kolejne czynności policjantów doprowadziły jednak do ustalenia kto kupił od 23-latka piłę. Kryminalni pojechali do tego mężczyzny na przeszukanie i okazało się, że mieli rację. 35-latek z gminy Janowiec również został zatrzymany, a piła odzyskana.
Ostatecznie 23-latek usłyszał zarzut kradzieży, a 35-latek będzie odpowiadał za paserstwo. Obu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
komisarz Ewa Rejn - Kozak